Łączna liczba wyświetleń

piątek, 31 marca 2017

Świeżak... do Hong Kongu

Witam! Końcówka marca wynagrodziła smętny środek miesiąca zarówno pogodą jak i atrakcjami na niebie. Dziś znów okazja do zaprezentowania tego co zwykle cieszy najbardziej każdego amatora lotniczej fotografii... Zawsze kiedy udaje się uchwycić nową maszynę na niebie nad powiatem można się poczuć wyjątkowo a jeszcze bardziej jeśli jest to pierwsze zdjęcia takiej maszyny wykoanane na polskim niebie. Taka chwila radości i spełnienia w swoim hobby (albo stylem życia - jak kto woli ;)), nadażyła się dziś, kiedy północnym skarajem powiatu poleciał w swoim locie dostawczym najnowszy nabytek linii Cathay Pacific, Airbus A350-900, kierujący się wprost z siedziby koncernu - Tuluzy na macieżyste lotnisko w Hong Kongu. Linia z Dalekiego Wschodu modernizuje powolutku swoją flotę, wyposażając ją w najnowszy długodystansowy produkt przemysłu lotniczego. Cathay Pacific posiada w tej chwili 13 sztuk A359 a uchwycona dziś maszyna o regu B-LRN to 63 kompletna maszyna jaka trafiła do służby w liniach lotniczych na całym świecie. A swój dostawczy lot odbyła mijając Pajęczno 12 kilometrów nad powierzchnią Ziemi...


Nie brakło dziś także innego akcentu historycznego - A359 i B788 Dreamliner powoli wypierają z rynku najbardziej rozpoznawaną maszynę pasażerską świata - Boeinga 747. Czterosilnikowe Jumbo Jety z wolna odchodzą na emeryturę ale co jakiś czas nad Pajęcznem pojawia się ta wypełniająca sporą część  historii nowoczesnego lotnictwa pasażereskiego maszyna. Dziś nim można było nacieszyć się widokiem A359 Cathay Pacific była okazja podziwiać dwudziestotrzyletniego B744 przecinającego z charakterystyczną smugą niebo nad powiatem. Maszyna w barwach El Al Israel Airlines leciała z Nowego Jorku do Tel Avivu. 


I jeszcze dwie fotografie z dziś na których uchwyciłem dwa najczęsciej pojawiające się w moim archiwum maszyny. Pierwsza warta pokazania to mój ulubiony Boeing 777 w konfiguracji 77W. Do 2014 najczęsciej przeze mnie fotografowana maszyna na niebie nad powiatem teraz pojawia się tutaj znacznie rzadziej ale nadal jest to mój ulubiony widok na niebie...


I druga symboliczna maszyna - od kilku miesięcy jedyny w miarę stały gość na pajęczańskim niebie czyli A380 linii Emirates. Dziś puścił ładną "flarę" i wyglądał bardzo malowniczo pojawiaijąc się popołudniu...


Pozdrawiam!

wtorek, 28 marca 2017

"Tam i z powrotem" czyli Emirates razy dwa...

Witam! Koniec lenistwa - czas coś napisać wiosną tego roku ;) Oczywiście cisza na blogu to efekt mizernej pogody przez większość marca. Dziś w nieco luźniejszym dniu i przy dość dobrych warunkach do zdjęć trzeba było "przewietrzyć" zestaw i trochę przypomnieć sobie, jak to się te fotografie lotnicze wykonuje... Nadażyła się także okazja do planowanego od jakiegoś już czasu poszukania nowego miejsca na zdjęcia maszyn, jakie mijają powiat od północy lecąc na granicy z powiatem wieluńskim i bełchatowskim. Nowa miejscówka znaleziona i w nagrodę trafiła do kolekcji maszyna linii o jakiej nad Pajęcznem można tylko pomarzyć. Ale po kolei... "Tam i z powrotem" tak można opisać dwa pierwsze zdjęcia z dzisiejszego wpisu. Zawsze fajnie jest wyłapać jednego dnia lot na obu rotacjach długodystansowych jakich kilka przelatuje nad powiatem w dzień. Dziś tak się złożyło, że w niezłej jakości dwukrotnie uchwyciłem przelot A380 Emirates na trasie Dubaj - Kopenhaga - Dubaj. Poranna rotacja przelatuje nad powiatem dość rzadko i zazwyczaj około południa co nieco komplikuje możliwośc wykonania dobrego ujęcia z racji średniego wtedy światła ale się udało. Popołudniu lot z Kopenhagi do Dubaju to jedna w miarę stała lotnicza atrakcja nad powiatem. Dziś oba loty można było dostrzec już z ponad 50 kilometrów i w obu przypadkach A380 ciągnął za sobą piekną i długą na kilkanaście kilometrów smugę.

Rotacja poranna:



Rotacja popołudniowa:



A teraz nagroda za przejechane kilometry... Wiele razy aż zagryzałem zęby żeby maszyny nadlatujące nad powiat z południowego - zachodu trochę wykręciły bardziej na wschód i podleciały bliżej nad Pajęczno. Zwykle jednak zahaczają tylko o północny skraj powiatu nad gminą Siemkowice i Kiełczygłów a to powoduje, że zdjęcia pstrykam z odległości 25-30 kilometrów. Trzeba więc było poszukać miejsca gdzie w końcu będzie widać je nieco lepiej. Nowa miejscówka znaleziona a nagrodą zdjęcie Boeinga 77W Cathay Pacific w locie z Zurichu do Hong Kongu. Wprawdzie wydawało się, że raczej będzie daleko od nowego miejsca na zdjęcia ale jakby specjalnie wykręcił tak, że wyszło idealnie. No może prawie idealnie bo niby czyste niebo ale warunki termiczne i wilgoć nieco zdjęcie popsuły. Ważne jednak, że zamiast pędzić do Łasku mogę co jakiś czas podjechać 25 kilometrów po widziane z niezbyt dobrej odległości dla mojego sprzętu maszyny :)

Cathay Pacific ZRH - HKG:



I na koniec najmniejsza z dziś uchwyconych maszyn przelatująca nad powiatem a zarazem stały punkt obserwacji porannego nieba nad okolicami Pajęczna. Poranna rotacja Swiss Air z Zurichu do Warszawy dolatując nad nasze okolice ropoczyna schodzenia na Okęcie. Czasem pojawi się bliżej czasem nieco dalej od Pajęczna ale zwykle jest bardzo ładnie oświetlona przelatując około 8:45 z południowego - zachodu w kierunku Warszawy. Dziś nie dość, że zdjęcie niezłe to w końcu mogę pokazać nowość na blogu czyli Bombardiera CS100. To najnowsza lotnicza konstrukcja pasażerska jak weszła na rynek w 2016 roku. Uchwycony dziś CS100 to pierwszy egzemplarz jaki zaczął komercyjnie latać na świecie. Linia Swiss była pierwszym użytkownikiem tych kanadyjskich maszyn a sfotografowany dziś Bombardier o regu HB-JBA trafił do slużby w czerwcu ubiegłego roku. W tej chwili na świecie komercyjnie lata 8 tego typu maszyn - 6 dla Swiss Air i dwie dla Air Baltic. Co ciekawe to teoretycznie maszyna krótkich i średnich tras, tymczasem w ubiegłym tygodniu, wprawdzie bez pasażerów ale w konfiguracji wagi i paliwa odpowiadającej przewozowi 40 pasażerów, testowy Bombardier CS100 wykonał transatantycki lot testowy z Londynu do Nowego Jorku. Być może za jakiś czas komunikacja lotnicza między Europą a Ameryką odbywać się będzie (oczywiście w ograniczonym zasięgiem zakresie) nie tylko na maszynach szerokokadłubowych...

Swiss CS100 ZRH - WAW:



Pozdrawiam!
PS. Blog ma nową szatę graficzną - mam nadzieję, że się podoba :)

sobota, 4 marca 2017

Wiosna Panie sierżancie...

Witam! Dwa pierwsze słoneczne dni marca pozwoliły poczuć wiosnę. Dla mnie marzec jest jednym z ulubionych miesięcy do lotniczej fotografii. Po pierwsze dzień staje się już dość długi i pod koniec miesiąca można już pokusić się o rozpoczynanie "polowania" około 6 rano i kończenie przed 18 a po drugie temperatura jest na tyle jeszcze niska, że jakość zdjęć bywa całkiem niezła... W tym roku na rozpoczęcie wiosennego okresu spottingu kilka maszyn z wczoraj oraz dziś. Ruch nad okolicą wprawdzie nie był zbyt obfity, udało się jednak uchwycić kilka maszyn przelatujących nad powiatem. Szczególnie dziś, niebo popołudniu było bardzo malownicze - maszyny ciągnęły bardzo długie smugi a ich widoczność była naprawdę dobra - dość powiedzieć, że widać było maszyny przelatujące nad Opolem czy też Kaliszem a więc w odległości 100 i więcej kilometrów. Wiosenną prezentację powietrznych gości nad Pajęcznem zaczniemy od dawno nie widzianego lotu i maszyny - lotu Turkish Airlines numer 7 ze Stambułu do Waszyngtonu wykonywanego na Airbusie A333. Tę maszynę właśnie wczoraj dobrze było widać nad wschodnią częścią powiatu, poleciała bowiem nad gminą Sulmierzyce:



Jak już wspomniałem dziś warunki popołudniu powodowały, że samoloty lecące zarówno bezpośrednio nad okolicą jak i te oddalone często o sporą ilość kilometrów były dobrze widoczne. W marcowym zestawie na start nie może więc zabraknąć tej maszyny, która pozostawia zawsze najbardziej okazałą smugę na pajęczańskim niebie czyli popołudniowego lotu Emirates z Kopenhagi do Dubaju. Kto spoglądał dziś około 15.30 na niebo nad Pajęcznem mógł podziwiać ciągnącą się aż po północny horyzont smugę tego lotu...



Kilka minut później równie efektowną smugę, widoczną nim maszyna pojawiła się nad powiatem nadlatując od północy, pozostawił ostatnio dość częsty gość nad powiatem, a przeze mnie uchwycony po raz pierwszy, lot Etihad Cargo z Kopenhagi do Abu Dhabi. Na początku mojej spotterskiej przygody jednymi z najciekawszych maszyn jakie dokumentowałem w lotach nad powiatem były samoloty cargo - Emirates Sky Cargo oraz nieistniejące już Jade Cargo - w obu przypadkach latające na Boeingach 747. Maszynę Etihad Cargo widziałem kilka lat temu wczesnym rankiem jak pędziła nad powiatem, był to jednak okres, kiedy jeszcze nie fotografowałem a tylko obserwowałem niebo nad okolicą. Dziś wreszcie mogłem dołączyć do swoich zbiorów maszynę cargo tego przewoźnika i co cieszy jeszcze bardziej pomalowaną już w nowe barwy:


Jutro około 15.15 jest szansa na kolejne ciekawe zdjęcie o ile pogoda pozwoli a lot zagości nad Polską. Z Tel Avivu do Toronto poleci Dreamliner Air Canada w najnowszym malowaniu tej linii. Kanadyjski przewoźnik w nowe barwy "wyposażył" dwa swoje Dreamlinery - jednego B788 oraz jednego B789. Do Toronto ma poleciać ten pierwszy - być może rano koło 7.00 będzie leciał w odrotnym kierunku i kto wie dwukrotnie pojawi się nad powiatem... Tak więc jak napisał jeden z moich znajomych na lotniczym forum: "Zaletą tej pasji jest to, że wcale nie trzeba jechać na drugą stronę świata, żeby zobaczyć nowe malowanie - kiedyś samo przyleci" ;) Pozdrawiam!