Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 13 września 2011

Zapowiedź jesieni

Witam! Lato powoli zdaje się odchodzić a wraz z nim odchodzi monotonia na niebie nad Pajęcznem. Im bliżej zimowych miesięcy tym większe będą szanse na obserwacje ciekawych maszyn przelatujących w okolicy. Próbkę takiego dnia mieliśmy dziś, bowiem nad powiatem pojawiło się kilka maszyn jakie zwykle trafiają tutaj w czasie jesienno - zimowym. Wszystko związane jest z układem tzw. jet streamów czyli silnych wiatrów wiejących ze wschodu na zachód nad Atlantykiem w górnych warstwach troposfery. To one decydują w dużej mierze o trasach maszyn lecących z Ameryki Północnej przez Europę na Półwysep Arabski. Jesienią często zapędzają w ten sposób nad Pajęczno maszyny, które latem pojawiają się tu sporadycznie. Dowodem dzisiejsze przeloty, które udało mi się udokumentować na rzadkim kierunku północny - zachód - południowy - wschód Polski. Na początek maszyna Qatar Airways największa odmiana Boeinga 777 o oznaczeniu B77W w locie z Waszyngtonu do Doha. Troszkę szkoda, że uciekała mocno w Słońce, bo zdjęcie zapewne byłoby efektowniejsze.


Po południu była okazja obejrzeć, wprawdzie bez smug, wyścig dwóch maszyn lecących z Niemiec na Półwysep Arabski należacych do linii Qatar i Emirates. Oba przelatują nad Pajęcznem zwykle w bardzo niewielkiej odległości od siebie. Dziś różnica ta wynosiła około minuty a więc niewiel ponad 20 kilometrów. Pierwszy to Airbus A320, jedna z mniejszych maszyn, które w Europie latają jako maszyny krótkiego zasięgu - Qatar wykorzystuje tego "malucha" do obsługi lotu z Berlina do Doha.


A tuż za nim maszyna o zupełnie innych gabarytach i możliwościach w barwach Emirates w najbardziej regularnym locie nad Pajęcznem czyli na trasie Hamburg - Dubai. Od początku września tę trasę obsługuje Airbus A340 w wersji 500 czyli maszyna posiadająca obecnie najdłuższy zasięg na świecie. A345 posiada rekord najdłuższego przelotu bez międzylądowania i jest w stanie przelecieć trasę z Londynu do Sydney w Australii co dla innych maszyn pasażerskich nie jest osiągalne. Warto dodać, że może zabrać na pokład 313 pasażerów. A już 24 września w sobotę na tej trasie pojawi się Airbus A380 - w locie do Niemiec będzie mniejsza szansa na jego zobaczenie ale na powrotnej trasie powinien polecieć nad Pajęcznem około 16.30.


I na koniec miła niespodzianka również spod znaku Emirates. Zwykle inne loty oprócz EK60 (Hamburg - Dubai) nad Pajęczno nie zaglądają. Dziś wyjątek zrobiła maszyna lecąca z Dusseldorfu i była to niespodzianka podwójna bowiem zwykle tę trasę obsługuje B777 - dziś poleciał Airbus A330.


Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz