Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Emirates w sosie z niespodzianek

Witam! Ostatnich kilka dni to duża dawka błękitu na niebie i bardzo zdrowej dla spottingu temperatury. Trzeba więc było wykorzystać okazję i łapać jak najwięcej maszyn do archiwum bo dzień już krótszy, jesień coraz bliżej i znów trzeba będzie czekać kilka miesięcy na możliwość robienia zdjęć przez 14 godzin w ciągu doby. Od tygodnia pogoda wynagradza marny okres zimowy a ruch na niebie nad Pajęcznem i okolicami lepszy niż przez ostatnich kilka miesięcy. Dominują maszyny linii Emirates, głównie dwie rotacje do Hamburga, choć pokazało się kilka innych linii z czego dwa zdjęcia to prawdziwe rodzynki. Od ponad tygodnia nad powiatem można dojrzeć dwie wersje B777 - B77W oraz B77L. Pierwszy zwykle obsługuje lot przemykający nad okolicą około 16.30 z Hamburga do Dubaju, zaś drugi można dojrzeć po 18.00 w locie do Hamburga. I to właśnie B77L w dwóch odsłonach - pierwszy złapany 22 sierpnia z lekkiego profilu:



I ujęcie niemal z zenitu z dzisiejszego popołudnia



Z kilku ujęć B77W wybrałem jedno z niedzieli. Wprawdzie dziś wykonałem jakościowo chyba lepsze ujęcie ale tutaj wart jest odnotowania lot na trasie Houston - Dubaj. Przelatująca przed 12.00 w niedzielę nad powiatem maszyna pokonuje na tej trasie odległość ponad 13 tysięcy kilometrów a lot trwa ponad 15 godzin. To oprócz widywanych nad Pajęcznem maszyn EL Al lub Turkish w lotach z Los Angeles najdłuższy lot, który można dojrzeć na naszym niebie. A tak wyglądał lot UAE212 z portu lotniczego im. Georga Busha do Dubaju:



Nawiązując do tematu teraz czas na polewę ;) Dwa dni, dwie duże niespodzianki. Również wczoraj skrajem powiatu nad gminą Siemkowice poleciał A380 należący do Airbus Industrie czyli producenta tych maszyn - rzadki widok na niebie nad Polską. Maszyna leciała na pokazy do Moskwy - wcześniej tylko raz widziałem ją nad okolicą - bodajże dwa lata temu, ale było to już późnym wieczorem. Warto dodać, że flagowa maszyna Airbusa nosi wymalowane na kadłubie znamienne słowa "Own the sky". A oto i on:



I drugi interesujący gość nad Pajęcznem tym razem. Od ponad roku ruch maszyn z Półwyspu Arabskiego w kierunku Zachodniej Europy nad okolicą znacznie zmalał i regularnie pojawia się tylko wspomniana wyżej rotacja Emirates do Hamburga. O tym, że kilka miesięcy temu nad Pajęcznem czasami przelatywało 10 dużych maszyn pasażerskich przypomniał dzisiejszy poranek. Była to druga wizyta na naszym niebie Boeinga 787 Dreamliner w barwach Qatar Airways. Ta linia wprowadziła te maszyny do eksploatacji w grudniu 2012 roku i kilka dni później pierwszy B787 przeleciał nad Pajęcznem. Dziś mimo niesprzyjających warunków udało mi się zrobić niezłe zdjęcie jednego z najładniej prezentujących się na niebie samolotów:



Przed nami jeszcze kilka dni sierpnia. Oby równie udanych. Pozdrawiam!

niedziela, 18 sierpnia 2013

Oko w oko z Dreamlinerem

Witam! Czas wrócić do wizyty na lotnisku Strachowice we Wrocławiu z 6 sierpnia. A właściwie wizyty tuż za pasem startowym tego lotniska, dzięki czemu widzi się maszyny po starcie przelatujące tuż nad głową. Był to mój pierwszy taki spotting i nie ukrywam, że liczyłem na pomoc w jego zorganizowaniu wśród wrocławskich zapaleńców. Niestety okazało się, że chętnych do pomocy nie było i właściwie miałem zrezygnować z wypadu pod lotniskowe ogrodzenie. No ale skusił mnie mający przylecieć na Strachowice Dreamliner LOT. Postanowiłem więc zaryzykować i nie żałuję. Do zaprezentowania wybrałem cztery maszyny uchwycone tuż po starcie - wszystkie należące do naszego narodowego przewoźnika. Właściwie "ustrzeliłem" przekrojowo całą flotę jaką posiada LOT. Na początek największa maszyna w kolekcji i zarazem największy rarytas czyli wspomniany Dreamliner. Oto on w całej krasie uchwycony tuż po oderwaniu się z pasa przy skręcie w kierunku lotniska w Bydgoszczy:



Nim nadleciał Dreamliner, nad moją głową przemknęły inne ciekawe maszyny. Pierwszą z nich był Embraer E170 - jedna z mniejszych maszyn obsługujących ruch w kraju i lokalnie w Europie jakie posiada LOT. Sfotografowany przeze mnie egzemplarz oznaczony jako SP-LDB wykonywał lot z Wrocławia do Monachium. Co ciekawe Embraery są maszynami niewidocznymi na radarach online jakie można znaleźć w sieci. A oto i on:



Czas teraz zaprezentować dwie maszyny turbośmigłowe jakie startowały ze Strachowic w środowe popołudnie 6 sierpnia. Pierwszą był ATR-72 - maszyna, która obsługuje zwykle ruch krajowy choć zdarza się także, że wysyłana jest na bliższe trasy po Europie. Sfotografowany przeze mnie egzemplarz o regu SP-LFG startował przed 18.00 z Wrocławia do Gdańska.



Ostatnia maszyna godna uwagi jaką udało się wyłapać tuż po oderwaniu się z pasa wrocławskiego lotniska to następca ATRów we flocie lotu czyli Dash8. Maszyny De Havilland produkowane są w Kanadzie i są jednymi z najbardziej popularny maszyn krótkiego zasięgu. Osobiście uważam, że to jedna z najładniej prezentujących się maszyn na świecie. Tak Dash wygląda widziany tuż po starcie przelatując nad głową spottera:



Kolejna wizyta w pobliżu lotniska zapewne nie zdarzy się zbyt szybko, tak więc pozostaje mi jedynie "polowanie" na maszyny przemykające nad powiatem pajęczańskim na 10 kilometrach wysokości :) Pozdrawiam!

sobota, 17 sierpnia 2013

Spotter na wakacjach? Nie ma mowy ;)

Witam! Czas na letni kalejdoskop spottera. Nazbierało mi się troszkę materiału przez ostatnie blisko trzy tygodnie postanowiłem więc zmobilizować się i wykonać małe podsumowanie. Zdjęcia maszyn w większości przelatujących nad powiatem pajęczańskim, choć dokładam także dzisiejsze rodzynki z wyprawy pod Łask. Zacznijmy zatem od standardu czyli maszyn Emirates przelatujących na trasie z Dubaju do Hamburga tudzież w odwrotnym kierunku, które niemal codziennie można dostrzec po południu nad Pajęcznem i okolicami. Na początek ostatnie zdjęcie wykonane w lipcu - w matrycy znalazł się B77W Emirates na trasie Dubaj - Hamburg i jest to jedno z lepszych jakościowo moich zdjęć z tego lata wykonanych przed popołudniem. Wszystko przez temperaturę, która często nie pozwala na złapanie odpowiedniej jakości zdjęcia. Tym razem jednak się udało jak widać na załączonym przykładzie:



No ale nie samym Emirates spotter żyje. W sierpniu nad okolicą pokazały się dwie interesujące maszyny, które ostatnio rzadko można u nas obserwować. Pierwsza, która została wyłapany przeze mnie to lecący z Los Angeles do Tel Avivu Boeing 772 El Al Israel Airlines. W tym roku już kilka razy udało mi się go wprawdzie sfotografować, jednak nie w tak dobrej jakości, aby móc pokazać zdjęcie szerszej publiczności :) Ten lot przy odrobinie szczęścia można dostrzec rano około 9.30 nadlatującego z północy - zdjęcie wykonałem 2 sierpnia.



Druga z zapowiadany maszyn to Boeing 77W Turkish Airlines lecący z Istambuły do Nowego Jorku na lotnisko JFK. Jednocześnie to chyba moje tegoroczne najlepsze zdjęcie. Szkoda, że ten lot nie zagląda nad pajęczańskie niebo częście latem bowiem leci już w tak dobry warunkach i dobry świetle, że takich czystych ujęć miałbym pewnie znacznie więcej. Pojawia się ok. 19.30 nadlatując z południa. Zdjęcie z 4 sierpnia:



Na koniec sieprniowego kalejdoskopu dwie maszyny jednego przewoźnika, które trafiły do mojego zbioru dziś podczas wizyty pod Łaskiem gdzie dużych maszyn pasażerskich przelatuje ogromna ilość. Z tej dzisiejszej wyprawy przywiozłem ponad 300 zdjęć ale jak to bywa część trafiła do kosza. Zbiór byłby pewnie jeszcze bogatszy gdyby nie niezbyt dobre warunki do zdjęć i "ucieczka" wielu maszyn po północnej stronie Łodzi co nie dało szans na ich sfotografowanie. Jako pierwsza moja ulubiona maszyna czyli Boeing 777 w wersji B77W lini Air India lecący z Londynu do Bombaju. Poleciał w najlepszym okienku do robienia zdjęć latem czyli po 16.00 i dzięki temu udało mi się go uwiecznić w niezłej jakości:



A na deser prawdziwa wisienka na torcie czyli Boeing 788 Dreamliner także linii Air India. Jest to moje trzecie zdjęcie Dreamlinera i druga maszyna złapana na wysokości przelotwej. Troszkę tutaj nie pomogły warunki i spory pułap lotu - 12 tysięcy metrów, ale ważne, że jest w kolekcji.



Jeśli tylko mi się uda, jutro postaram się zaprezentować zdjęcia wykonane na początku miesiąca na lotnisku Strachowice we Wrocławiu, gdzie maszyny fotografowałem tuż po stracie przelatujące nisko nad głową i gdzie miałem okazję spotkać się "oko w oko" ze startującym Dreamlinerem LOT. Pozdrawiam!