Łączna liczba wyświetleń

sobota, 21 kwietnia 2012

Kierunek - Los Angeles

Witam! Dziś pogoda nie pozwoliła na wiele. Więcej chmur niż błękitu ale kiedy już udało wykonać zdjęcie to wyszło naprawdę ładnie. Gwiazdą dnia został Boeing 77W Turkish Airlines lecący do Los Angeles. Ciągną za sobą imponującą smugę widoczną z ponad 40 kilometrów. Prezentowała się wyjątkowo ładnie. Tak wyglądała ta maszyna łapana z ok. 30 kilometrów:



Gdy dotarł bliżej także prezentował się bardzo ładnie. To jedno z moich najlepszych zdjęć ;)



Pozdrawiam!

czwartek, 19 kwietnia 2012

Magia Boeinga 777

Witam! Dziś zdjęcia mojej ulubionej maszyny pasażerskiej - Boeinga 777. Okazją jest dzisiejszy popołudniowy przelot wszystkich pasażerskich wesji tej maszyny nad Pajęcznem. W niespełna 40 minut można było zobaczyć Boienga 777 w konfiguracji B772, B773, B77W oraz B77L. Mnie najbardziej cieszy ustrzelenie tego ostatniego, bowiem do tej pory mimo sporej kolekcji B777 nie widziałem jeszcze tej maszyny. A warta jest ona uwagi z powodu rekordu jaki udało się nim ustanowić. Zacznijmy od wersji podstawowej B777 czyli B772, która na rynek trafiła w 1995 roku. Była to jednocześnie jedyna maszyna należąca do innego niż linia Emirates przewoźnika jaki w tych 40 minutach pojawił się nad powaitem. Maszyna należąca do El Al Israel Airlines leciała z Tel Avivu do Nowego Jorku na lotnisko JFK.



Kolejna wersja B777 jaka trafiła na rynek to B773 czyli powiększona konstrukcja maszyny koncernu ze Seattle. B773 ma o 10 metrów dłuższy kadłub niż podstawowa wersja B777 a na rynku zadebiutowała w 1998 roku. Maszyna, którą widać na zdjęciu leciała do Manchesteru z Dubaiu.



Kolejna pasażerska wersja B777 trafiła na rynek w 2004 roku -  to maszyna oznaczana jako B77W, największy przedstawiciel tej rodziny i jednocześnie według mnie najładniejsza pasażerska maszyna świata. Dziś nad Pajęcznem przeleciały dwa B77W pierwszy leciał do Londynu i okazał się najbardziej fotogeniczny tego popołudnia ;)



Drugi nadleciał kilka minut później i zmierzał do Birmingham.



No i czas na ostatniego przedstawiciela pasażerskiej rodziny B777 jaki dziś pojawił się nad Pajęcznem. B77L to ostatnia odmiana tej maszyny - trafiła na rynek w 2006 roku. Dlaczego jest taka wyjątkowa? Jej rozmiary są porównywalne z B772 jednakże ma największe zbiorniki paliwa w całej rodzinie B777 - może zabrać ponad 202,5 tysiąca litrów nafty lotniczej - dla porównania B772 117 tysięcy litrów a B77W nieco ponad 181 tysięcy litrów. A tak pojemne zbiorniki umożliwiły tej maszynie ustanowienie rekordu świata w długości przelotu. B77L pokonał trasę większą niż połowa obwodu Ziemi - na trasie z Londynu do Hongkongu - 21 602 km. A oto i on lecący z Dubaiu do Hamburga



Na koniec jeszcze wisienka na torcie czyli A380 - tę maszynę zawsze warto dodać do kolekcji dnia - wszak to największy pasażerski samolot świata ;)



Jutro zapewne oprócz maszyn pasażerskich nad Pajęcznem pojawią się atrakcje militarne - kolejne w tym miesiącu tankowanie F16-tek. Pozdrawiam!

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Rodzynki w tureckim sosie

Witam! Pierwszy w pełni słoneczny dzień kwietnia zaskoczył miłymi niespodziankami nad powiatem okraszonymi nalotem maszyn Turkish Airlines. Udało się także po raz drugi złapać oba loty Emirates do Hamburga jednego dnia. Ale po kolei. Na dobry początek przed południem nad Działoszynem kierując się na północ przeleciał egzotyczny gość - Airbus A300B linii Iran Air lecący z Teheranu do Göteborga w Szwecji . Ten samolot to pierwszy produkt konsorcjum Airbusa o szerokim kadłubie, posiadający dwa silniki - jednym słowem maszyna, od której koncern z Tuluzy zaczął podbój rynku lotniczego. Pierwszy A300B rozpoczął loty komercyjne w 1974 roku.



Popołudnie stało pod znakiem mknących nad powiatem z południa na północ lotów kierujących się na kontynent Ameryki Północnej. Nim pokażę kawalkadę maszyn z Turcji dwa rodzynki, które zasługują na wyróżnienie - zarówno jako duża rzadkość w okolicy ale także z powodu swego rodzaju debiutów. Na początek Boeing 767 linii Air Canada - sfotografowany wprawdzie przeze mnie po raz drugi w ciągu ponad roku spottingu ale pierwszy raz w tak dobrej jakości. Przez wizjer pięknie było widać klonowego liścia wymalowanego na ogonie maszyny. Na prezentowanym zdjęciu widać nieco mniej ale i tak da się rozpoznać charakterystyczny znak przewoźnika z Kanady. Maszyna leciała z Tel Avivu do Toronto:



Drugi rodzynek to Airbus A330 należący do linii Royal Jordanian a więc narodowego przewoźnika Królestwa Jordanii. Po raz pierwszy udało mi się udokumentować przelot samolotu tej linii nad powaitem w takiej jakości. Dodam jeszcze, że to pierwszy lot zmierzający na lotnisko w Montrealu w Kanadzie jaki mam w swojej kolekcji.



No i teraz trzy z czterech maszyn Turkish Airlines jakie dziś pojawiły się nad Pajęcznem i okolicami. Zacznijmy od tego najciekawszego. Linie z Turcji jak zapewne wiadomo kibicom sportowym sponsorują znany klub piłkarski. Jeśli dodamy do tego, że klub ten gra na Camp Nou wszystko stanie się jasne. Wzorem innych dużych przewoźników Turkish Airlines kilka swoich maszyn wymalowało w barwy sponsorowanego klubu. Największa maszyna reklamująca FC Barcelonę - Boeing 777 dziś przemknęła nad Pajęcznem w locie z Istambułu do Los Angeles.



I jeszcze dwie maszyny Turkish, które postanowiłem zaprezentować - bliźniacza do poprzedniej lecąca do Nowego Jorku:



I ta, która w powietrzu prezentowała się najbardziej efektownie ciągnąc piekną, długą smugę tuż przed 17.00. To Airbus A340 lecący na lotnisko im Dullesa w Waszyngtonie - u mnie na nieco innym niż zwykle kadrze ;)



Na koniec nie wypada nie pokazać stałego gościa nad Pajęcznem. Tym razem z dwóch dziennych lotów Emirates do Hamburga wybór padł na ten późniejszy - Boeing 777 lecący po 18.00 z Dubaiu fotografowany w promieniach chylącego się ku zachodowi Słońca:



I to na tyle dziś. Mam nadzieję, że nie zanudziłem ;) Pozdrawiam!
PS. 1 kwietnia minął rok od zmiany sprzętu na MAK'a i mimo prawie tysiąca zdjęć jakie trafiły do mojego archiwum nadal mnie to bawi i sprawia frajdę ;)