Z delikatnym opóźnieniem prezentuję pierwsze wiosenne zdjęcie tego roku. Na fotografii maszyna ze wszech miar wyjątkowa - chyba największy prywatny co podkreślam samolot na świecie. Noszący znaki rejestracyjne M-IABU Airbus A340-300 należy do jednego z najbogatszych ludzi w Rosji - Alishera Usmanova. Ta maszyna wyprodukowana w 1999 roku warta jest według danych zamieszczonych w sieci od 350 do 450 milionów dolarów. Znaki rejestracyjne maszyny niejako przedstawiają właściciela - rozwijając skrót "I Alisher Burkhanowich Usmanov". Obecnie to największy i chyba najbardziej luksusowy statek powietrzny na świecie wożący VIPów, nie licząc oficjalnych maszyn rządowych Qataru czy Sułtanatu Brunei. Tę maszynę uchwyciłem tuż przed 14.00 w niedzielę 24 marca na nietypowej trasie ze wschodu na zachód nad powiatem. O tym, że będzie to coś specjalnego, przyglądając się w niebo powiedziała niejako nietypowa trasa - taką nie lata nad powiatem żadna linia. I faktycznie, wreszcie po kilku latach udało mi się go sfotografować, bowiem jedyna do tej pory szansa była w czerwcu 2012 roku, kiedy ta maszyna w trakcie Euro 2012 poleciała w pochmurny dzień nad Pajęcznem. Tym razem maszyna odbyła podróż z Taszkientu - stolicy Uzbekistanu do Monachium, być może z rządową delegacją, bowiem od października 2017 roku lata ona także jako samolot prezydencki w tym kraju. Zdecydowanie jednak to najciekawszy gość w tym roku na pajęczańskim niebie i zapewne jeden z najrzadszych jakie pojawiły się do tej pory w ciągu moich kilkuletnich obserwacji. A tak maszyna prezentowała się na niebie:
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz