Łączna liczba wyświetleń

sobota, 15 września 2018

Pokolenia

Witajcie! Dziś lekko spóźniona prezentacja dwóch maszyn jakie udało się umieścić na matrycy aparatu w połowie minionego tygodnia. Jedno z nich, to jak na razie zdjęcie roku 2018 w moim wykonaniu. Klatka została opracowana przez moim zdaniem najlepszego w tej chwili RNAV spottera w Polsce - Mirka Zagórskiego. Drugie zdjęcie wprawdzie jakościowo mocno odbiega od wspomnianego wcześniej ujęcia, jest jednak równie jeśli nie bardziej cenne dla pasjonata lotnictwa pasażerskiego. Co łączy oba? Jedno i drugie przedstawia Airbusa A380 - największy samolot pasażerski świata, w obu przypadkach to maszyny linii Emirates i oba wykonywały lot na trasie Dubaj - Kopenhaga - Dubaj. To co je różni to wiek i staż we flocie. Na zdjęciu z 12 września, tym które trafiło w ręce Mirka, jedna z najmłodszych maszyn we flocie linii w Dubaju. Ten A380-800 nosi znaki rejestracyjne A6-EUY i jest maszyną numer 215 jaka trafiła do linii lotniczych na całym świecie, a według moich obliczeń numerem 97 we flocie Emirates, zaś do służby weszła w sierpniu 2017 roku. Zupełnie inną historię ma A380 uchwycony 13 września, noszący znaki rejestracyjne A6-EDA. Jest to bowiem najstarszy A380 we flocie Emirates, dziesiąty egzemplarz tej maszyny jaki wzbił się w niebo i siódmy jaki trafił do służby w liniach całego świata. Swój pierwszy lot odbył 1 sierpnia 2008 roku na trasie z Dubaju do Nowego Jorku i wydaje mi się, choć nie mam stu procentowej pewności, że to pierwsze jego zdjęcie w moim archiwum... Pewne jest, że pierwszą maszynę tego typu sfotografowałem 27 października 2010 roku za starych dobrych czasów, gdy nad Pajęcznem ciągnęły się smugi maszyn lecących na Wyspy Brytyjskie z Dubaju, a był to A6-EDK linii Emirates... Czas w końcu pokazać bohaterów tego wpisu - na początek A6-EDA uciekający w chmurach w środowe popołudnie w locie z Kopenhagi:



I jego znacznie młodszy "brat" A6-EUY lecący do Kopenhagi 12 września kilka minut po 12.00 i klatka opracowana przez Mirka Zagórskiego



Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz