Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 11 listopada 2019

"Choose the USA" czyli znów jestem pierwszy...

Pisząc w sierpniu tego roku ten post nie przypuszczałem, że kolejną okazję do zaprezentowania czegoś całkiem nowego i unikalnego na niebie będę miał w takiej skali trzy miesiące później. Dokładnie 7 listopada do mojego archiwum trafiło bowiem zdjęcie najnowszego malowania jakie linia Etihad umieszcza od kilku już tygodni na kolejnych swoich Boeingach 787-900, promując sieć swoich połączeń na cały świat. W tej chwili w barwach linii operującej z Abu Dhabi w malowaniach z serii "Choose the..." operuje osiem maszyn promujących podróże z Etihad do Japonii, Tajlandii, Chin, Włoch, Arabii Saudyjskiej, Singapuru oraz dwie sygnowane "Choose the USA". Tak się składa, że właśnie 7 listopada maszyna z najświeższą "farbą" z tego zestawienia - druga spod znaku "Choose the USA", poleciała nad okolicą i trafiła na matrycę mojego Nikona. Wszystko wskazuje, że jestem pierwszą osobą w Polsce i prawdopodobnie w Europie, która miała okazję sfotografować Boeinga 788-900 o znakach rejestracyjnych A6-BLE w nowych barwach na wysokości przelotowej. Co ciekawe dopiero dwa dni po wykonaniu przeze mnie fotografii, linia oficjalnie podała informację o nowym malowaniu tego samolotu. Ja mam jednak tę satysfakcję, że zanim informacja pojawiła się w internecie, ja miałem zdjęcie prezentującego się naprawdę zacnie Dreamlinera, lecącego 7 listopada nad Gminą Sulmierzyce z Abu Dhabi do Waszyngtonu. Znów byłem pierwszy :)



Nowe malowanie Etihad nie zamyka jednak specjalnych barw jakie na początku listopada zagościły nad okolicą. Miesiąc rozpocząłem bowiem od bodaj już trzeciego ujęcia innego Dreamlinera z Półwyspu Arabskiego - maszyny linii Royal Jordanian, którego malowanie upamiętnia setną rocznicę wybuchu Wielkiej Rewolucji Arabskiej - przeczytacie o tym w poście z 9 stycznia 2017 roku. Tym razem zdjęcie  opracowane graficznie nieco inaczej niż zwykle a to za sprawą lekko mglistej aury, która pozwoliła na troszkę wariacji przy obrabianu fotografii. Zresztą oceńcie sami - lot z Ammanu do Chicago:



I jeszcze jedno malowanie specjalne i dość wyjątkowa maszyna na zdjęciu z 5 listopada. Niezwykle rzadko biorę się za maszyny średniego zasięgu, bowiem potrzeba tutaj sporo szczęścia i dobrych warunków, żeby zdjęcie wykonać na dobrym poziomie. Nie oznacza to jednak, że nie śledzę takich przelotów - szczególnie rano lub późnym popołudniem, kiedy warunki do fotografowania mniejszych maszyn bywają bardzo dobre. Zazwyczaj na celowniku w pogodny poranek mam lot Swiss Air z Zurychu do Warszawy, bowiem pojawiają się w bardzo ładnym świetle no i są już w trakcie zniżania na lotnisko Chopina. W ostatnich dniach w podobnych okolicznościach nad powiatem poleciały maszyny wykonujące rajs z Mediolanu do Warszawy dla LOT'u a noszące wspólne malowanie linii Nordica/LOT. Swego czasu pisałem przy okazji zdjęć z Dąbek w 2018 roku o tej współpracy między oboma przewoźnikami - tutaj znajdziecie tego posta. Motywacja do zdjęcia była tym większa, że Bombardier CRJ-900 nosi barwy zdecydowanie inne niż większość widywanych na niebie nad powiatem. Prezentuje się bowiem tak:



I na zakończenie druga dziś maszyna linii Etihad - tym razem noszący jeszcze stare barwy Boeing 77W A6-ETQ, lecący z Abu Dhabi do Toronto 1 listopada, podobnie jak Dreamliner Royal Jordanian. To zdjęcie także zostało nieco inaczej opracowane graficznie i moim zdaniem warto było pokazać je właśnie tak, bowiem co może niektórych zaskoczyć, uważam je za najlepsze jakościowo w całym zestawie z tego posta. Paradoksalnie lekko mgliste warunki tego dnia, pozwoliły na taką klatkę...



Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz