Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Raz, dwa, trzy...urlop!

Z góry przepraszam wszystkich tych, którzy "kanikułę" mają jeszcze przed sobą lub też są już po. Naprawdę nie chcę być wredny, ale dla mnie okres urlopu właśnie się zaczął i na początek oby dobra zapowiedź nadchodzących kilkunastu dni, z których spora część będzie odbywać się z fotografią lotniczą w tle. Dziś na start sierpniowego szaleństwa RNAV trzy klatki jeszcze z domowego ogródka i co mnie bardzo cieszy loty już dawno nie widziane i trzy interesujące maszyny. Jako pierwszy już dość leciwy Airbus A333 linii Air Canada lecący przed 14.00 na trasie Tel Aviv - Montreal. To najstarsza tego typu maszyna we flocie przewoźnika z klonowym liściem na stateczniku od roku 1999 latająca tylko dla tej linii.



Dwie kolejne maszyny to już zdecydowanie nowsze konstrukcje i ten sam typ Boeing 787-900. Jako pierwszy nadleciał Dreamliner należący do linii Etihad Airways wykonujący lot na trasie Abu Dhabi - Waszyngton. To niezbyt częsty gość na niebie nad powiatem i w tym roku jeszcze nie trafił na matrycę mojego aparatu, więc udanie wpisuje się w początek ulopowania :)



I na koniec najmłodsza z trzech dzisiaj uchwyconych maszyn - niespełna roczny B789 linii El Al Israel Airlines o znakach rejestracyjnych 4X-EDF. To maszyna o wyjątkowym malowaniu bowiem linie z Izraela ten egzemplarz pomalowały w barwy retro na pamiątkę 70-lecia powstania linii El Al. To malowanie jak łatwo się domyślić najlepiej widać z profilu - dziś niestety maszyna wykonująca lot do Nowego Jorku poleciała mi w zenicie nie pozwalając na uchwycenie malowania kadłuba. Coś tam jednak na zdjęciu dostrzec powinno się udać ;)



I na dziś to tyle. Jeśli wszystko się uda to od czwartku będę realizował cel wizyty w moim ulubionym miejscu nad Bałtykiem - w Dąbkach, gdzie cel na ten rok już został wyznaczony - uchwycić jak najwięcej maszyn Airbus A220-300 linii Air Baltic w tym dwie w specjalnym malowaniu na stulecie uzyskania niepodległości przez Łotwę i Estonię. A po 14 sierpnia zdjęcia z Wilkas pod Giżyckiem i tam będzie się dopiero działo jeśli pogoda i ruch dopisze. Tak więc urlop...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz